Moda lat 90. to mieszanka stylów, buntowniczej energii i inspiracji z Zachodu, które nagle stały się dostępne w Polsce. Na terenie całej wystawy spotkasz manekiny, które przypominają prawdziwych bohaterów tamtych czasów. To nie są zwykłe ubrania — to symbole pokolenia, które dorastało w epoce kaset magnetofonowych i pierwszych kanałów muzycznych w telewizji.
Pierwszy manekin to kwintesencja rockowego ducha lat 90. — spodnie Levis, koszulka Metallica, kurtka flek i kultowe buty Martens. Wystarczy na niego spojrzeć, by usłyszeć dźwięki ciężkich gitar i poczuć atmosferę koncertów, które były czymś więcej niż muzyką — były stylem życia.
Obok stoi drugi manekin, ubrany w sportowy dres z logiem Chicago Bulls. W latach 90. Michael Jordan był ikoną, a amerykańska koszykówka rozgrzewała wyobraźnię młodzieży. Dres nie był tylko strojem sportowym, ale wyznacznikiem statusu i modowym hitem podwórek.
Dalej spotkasz dzieciaka w koszulce piłkarskiej, korkach i czapce z daszkiem Charlotte Hornets. To hołd dla wszystkich młodych fanów sportu, którzy całe dnie spędzali grając na boisku, marząc o karierze zawodnika.
Na końcu manekin w flaneli, z bandaną i tenisówkami. To styl grunge — nonszalancki, wygodny i buntowniczy. Flanelowa koszula przewiązana w pasie, wytarte spodnie i „wycieruchy” na nogach były uniformem młodych ludzi, którzy słuchali Nirvany i chcieli być inni niż wszyscy.

Ta wystawa pokazuje, że moda lat 90. była czymś więcej niż ubraniem. Była manifestem tożsamości i wolności, wyrazem muzyki, pasji i marzeń.





