LATA 90. NA POLSKICH DROGACH PACHNIAŁY BENZYNĄ, SPALINAMI I… MARZENIEM O WŁASNYM AUCIE. WYSTAWA „MOTORYZACJA” TO SENTYMENTALNA PODRÓŻ PO CZTERECH KÓŁKACH, KTÓRE WOZIŁY NAS DO SZKOŁY, NA WAKACJE I DO CIOCI NA IMIENINY. TU POZNASZ PRAWDZIWE LEGENDY SZOS: FIATA 126P, FIATA CINQUECENTO ORAZ WIELE INNYCH.
MALUCH, CZYLI FIAT 126P, BYŁ NICZYM CZŁONEK RODZINY. WĄSKI, CIASNY, ALE NIEZAWODNY. W NIM MIEŚCIŁO SIĘ WSZYSTKO: PIĘCIOOSOBOWA RODZINA, BAGAŻE I PIES. JEŹDZIŁ PO AUTOSTRADACH I POLNYCH DROGACH, TRZYMAŁ SIĘ ZIMĄ, DYMIŁ LATEM, ALE KAŻDY WŁAŚCICIEL MÓWIŁ O NIM Z DUMĄ. SPRAWDŹ, CZY DAŁBYŚ RADĘ SPAKOWAĆ SIĘ NA WAKACJE DO JEGO BAGAŻNIKA (Z PRZODU!) I USIĄŚĆ Z TYŁU — BEZ PASÓW, ALE Z RADOŚCIĄ.
OBOK STOI FIAT CINQUECENTO — BARDZIEJ „NOWOCZESNY”, MŁODSZY I STYLOWY. MARZENIE MŁODYCH KIEROWCÓW I STUDENTÓW. CHARAKTERYSTYCZNY KLUCZYK I RADIO, Z KTÓREGO LECIAŁA LISTA HOP BĘC W RADIU FMF FM. W AUCIE PUSZCZAŁO SIĘ MUZYKĘ NA CAŁY REGULATOR, CHOĆ Z TYLNYCH GŁOŚNIKÓW I TAK NIEWIELE BYŁO SŁYCHAĆ.
WYSTAWA SKŁADA SIĘ JESZCZE Z MNIEJSZYCH MODELI (1:43) INNYCH ZNANYCH SAMOCHODÓW KTÓRE W LATACH 90’ KRÓLOWAŁY NA POLSKICH DROGACH, OD FIATA 125P I POLONEZA PO AUDI 80 CZY BMW E36.
TO PODRÓŻ BEZ PASÓW, ALE Z EMOCJAMI. RUSZAMY?
